Drugim zwierzęcym motywem (zaraz po krowie na podłodze), który zwrócił moją uwagę na stronach livingetc, były rogi na ścianie. Rogi jelenia, łosia, bawoła, sztuczne i prawdziwe, pozłacane, małe, duże, w pojedynkę lub grupowo.. jak kto lubi ;)
Poroże na ścianach? Okropieństwo. W życiu nie powiesiłabym czegoś takiego na ścianie. Nawet jeżeli nie byłoby prawdziwe tylko wykonane z drewna jak na 3 zdjęciu. Charakteru można nadać wnętrzu na inne sposoby.
I do not have any rights to the photos featured on this blog (except photos taken by me).
Nie posiadam praw autorskich do zdjęć umieszczanych na blogu (poza zdjęciami zrobionymi przeze mnie).
no, to są wnętrza z charakterem! w moim wymarzonym ekologicznym baraku takie poroże znajdzie się na pewno, zaraz obok jeleni na rykowisku
OdpowiedzUsuńa tak btw.. czemu budynek ekologiczny nazywa sie barak? mi to sie zle kojarzy.. albo z obozem albo z prezydentem :D
OdpowiedzUsuńPoroże na ścianach? Okropieństwo. W życiu nie powiesiłabym czegoś takiego na ścianie. Nawet jeżeli nie byłoby prawdziwe tylko wykonane z drewna jak na 3 zdjęciu.
OdpowiedzUsuńCharakteru można nadać wnętrzu na inne sposoby.