sobota, 24 października 2009

Komody z szufladkami

Zawsze podobały mi się takie szafki. Szkoda, że nie wiem jak się poprawnie nazywają po polsku - szafki biblioteczne?



Apartment Therapy


poetic home


Apartment Therapy



JanelleGrace



Mudrick

6 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe zastosowanie raczej znielubionych szufladek;) W bibliotece zawsze wypadaja i trzeba je podtrzymywac kolanem,itp;) Fajne miejsce na ulokowanie storczyka. Musze pomyslec o jakims niebanalnym sposobie na ustawienie moich kwiatkow, bo zaczynaja mnie denerwowac porozstawiane doniczki;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię szafki z małymi szufladkami.

    OdpowiedzUsuń
  3. szafki katalogowe;)
    w czasach internetu chyba idą w zapomnienie...

    OdpowiedzUsuń
  4. aha, myślałam, że szafki katalogowe to są takie na szerokie akta, a te małe mają swoją własną nazwę:)

    te szafki nie idą w zapomnienie tylko zmieniają swoją funkcję. myślę, że jak za parę lat w ogóle znikną z użytku publicznego, to staną się pożądanym meblem domowym:)

    OdpowiedzUsuń
  5. zresztą wrzucę jutro ciekawego posta o tym, co można zrobić z takimi szufladkami:)

    OdpowiedzUsuń
  6. boskie! jeszcze takie szafki - mapiarki (długie płaskie szuflady) mi się bardzo podobają.

    OdpowiedzUsuń